Statek piracki

Dopiero co urodziny miala córa, a tu jutro syn kończy 9 lat. Skoro jej zrobiłam tort niespodziankę to i jemu musiałam zrobić takową ;)
Barbie raczej by mi nie wybaczył, więc zrobiłam mu tort w ksztalcie statku pirackiego.
Poniewaz pieczenie biszkoptow idealnych to dla mnie wyższa szkoła jazdy, kupiłam paczkę gotowych biszkoptow na tort. Z kremem tez poszłam na łatwiznę, ale tylko dlatego, ze jeszcze nie znalazlam idealnego przepisu. Oczywiscie mozna tu spokojnie stosowac swoje przepisy :)
Biszkopty tortowe okrągłe
krem
posypka orzechowa
rurki
ozdoby:
patyczki do szaszłyków (długie)
kartka
figurki z lego
Biszkopty przekrawamy na pół.
Każdą połówkę delikatnie ścinamy na zaokrągleniu (tak by łajba stała) Połówki przekładamy kremem.
Całosc również przesmarowalam kremem i obsypałam posypką orzechową. Tu oczywiście można się bawić dowolnie. W pierwszej wersji chcialam ciasto polać polewą czekoladową i nadac burcie kształt desek, ale z czasem krucho, więc poszłam na łatwiznę. Na końcu robimy burty z rurek, wciskamy rurki po bokach (można potem powsadzać tam świeczki ;) ), wycinamy z kartki żagle i nadziewamy je na patyczki. Wciskamy je w tort i statek właściwie gotowy. Jeszcze tylko kilka figurek i można świętować ;)
Śliczny torcik i bardzo FAJNY pomysł :)
OdpowiedzUsuń