Pierniki świąteczne
Kiedy moje dzieciaki byly juz na tyle duze, że mogły pomagać mi w pieczeniu ciastek dołączylam do wigilijnych przysmaków pierniki. Dzieciaki od razu pokochały i smak tych ciasteczek i całą pracę jaka trzeba przy nich wykonac. Co roku z zapalem zabierają sie do pracy.
Niestety, reszta rodziny szybko połapala się że u nas pyszne pierniki robią i efekt jest taki ze z roku na rok musimy piec ich coraz wiecej.Nawet moja babcia, która na codzień nie jada słodyczy, każe sobie piec pierniki z całego kilograma mąki :/
Tak więc pieczemy pierniki miesiąc wcześniej, po pierwsze by wyrobić sie z ilością, a po drugie by ciastka zdąrzyły zmięknąć :)
Do upieczenia potrzebujemy:
600g mąki
1 jajko
250g masla
250g miodu
150g cukru
50g kakao
soda
przyprawa do piernikow
coś do ozdobienia (lukier, polewę czekoladową, cukiereczki.... co tak komu fantazja podpowie ;) )
Miod, masło i cukier razem do gara i na piec. Kiedy składniki sie połączą, ściągamy z ognia, czekamy aż masa (nawiasem mowiac pyszna) wystygnie i wtedy dodajemy do niej jajko i mieszamy. Do mąki dodajemy sodę, kakao, przyprawę do piernikow, masę miodową. Całość zagniatamy i do lodówki na okolo godzinę.
Schlodzone ciasto rozwalkowujemy, wycinamy wzory foremkami. Ukladamy na blasze (najlepiej wyłozonej papierem) i pieczemy ok. 15 min w nagrzanym piekarniku, w temp. 180stC. Wystudzone pierniczki ozdabiamy, lukrem, czekoladą czy czym tam chcecie :)
Kiedy nasze doczekają się zdobien - dorzucę zdjęcie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNo i przypomnialas ze za miesiąc święta...zapachnialo świetami :)
OdpowiedzUsuń