Serowe knedle ze śliwkami
Dziś bez zdjęcia. Kluchy zniknęły w takim tempie, że kiedy wrócilam do kuchni z aparatem, na talerzach pozostało jedynie masło i sok śliwkowy...
Może następnym razem przechytrze rodzine...
Przepis pochodzi z zacisznej knajpki:
1/2 kg bialego sera
1 duże jajo
1 żółtko
1 lyzka cukru pudru
szczypta soli
1-1,5 szkl. mąki
śliwki
Śliwki umylam, przepolowiłam i pozbawiłam pestek. Ser zmieliłam na gladką masę i dodalam do niego resztę skladnikow.
Zagniotłam ciasto.
Odrywalam po kawałku ciasta, formowalam placuszki, nadziewałam śliwką + lyzeczka cukru i zalepiałam jak pączki.
Wyszło mi 12 całkiem sporych klusek.
Knedle wrzucać na posoloną i gotującą się wodę. Gotować do wyplynięcia na wierzch.
Na talerzu polałam roztopionym maslem i posypalam cukrem.
Może następnym razem przechytrze rodzine...
Przepis pochodzi z zacisznej knajpki:
1/2 kg bialego sera
1 duże jajo
1 żółtko
1 lyzka cukru pudru
szczypta soli
1-1,5 szkl. mąki
śliwki
Śliwki umylam, przepolowiłam i pozbawiłam pestek. Ser zmieliłam na gladką masę i dodalam do niego resztę skladnikow.
Zagniotłam ciasto.
Odrywalam po kawałku ciasta, formowalam placuszki, nadziewałam śliwką + lyzeczka cukru i zalepiałam jak pączki.
Wyszło mi 12 całkiem sporych klusek.
Knedle wrzucać na posoloną i gotującą się wodę. Gotować do wyplynięcia na wierzch.
Na talerzu polałam roztopionym maslem i posypalam cukrem.
Komentarze
Prześlij komentarz