Ciasto czekoladowe
Dwa lata temu byliśmy w Tunezji. Jedliśmy tam niesamowity deser "czekoladyn"
Poprostu bomba (nie tylko smakowa, ale i kaloryczna...)
Od tej pory szukam przepisu, na to wspaniale cudeńko.
U Anoushki znalazlam przepis na ciasto czekoladowe, spojrzałam na zdjęcie i już witałam się z gąską... Pewna, że to to poleciałam do sklepu i kupiłam wszystko co niezbędne.
Serniczek wyszedl rewelacyjny, niestety to nie ten deser...
W takim razie tu wrzucam przepis (pozwalam sobie skopiować stąd: http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.com/2009/02/czekoladowe-ciasto-z-serkiem-mascarpone.html ) a sama szukam nadal tego smaku sprzed 2 lat :)
Czekoladowy spód:
250 g ciasteczek digestive z czarną czekoladą
60 g gorzkiej czekolady (Lindt Exellence Peru 80%)
40 g masła
3 łyżki mielonych migdałów
Czekoladowa masa:
230 g serka mascarpone
150 ml śmietanki 25%
80 g cukru demerara
50 g gorzkiej czekolady (Lindt Exellence Madagascar 70%)
50 g mielonych migdałów
4 łyżki kakao
3 jajka
3 łyżki koniaku
szczypta soli
Przygotowanie:
Ciasteczka zmiksować. Dodać kawałki czekolady i masło. Delikatnie podgrzewać, do momentu, aż masło i czekolada się rozpuszczą. Dodać migdały i wymieszać. Tak przygotowaną masa wylepić spód oraz boki do polowy wysokości tortownicy. Wstawić do lodówki.
Oddzielić żółtka od białek. Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę.
Śmietanę delikatnie ubić dodając po łyżce serka mascarpone. Dokładnie wymieszać i przelać do żółtek z cukrem.
Dodać startą na tarce czekoladę, przesiane kakao, sól, koniak oraz mielone migdały. Wymieszać.
Białka ubić na sztywna pianę i dodać do masy.
Wszystko razem delikatnie wymieszać.
Przełożyć masę na czekoladowy spod.
Piec przez godzinę w nagrzanym do 170°C piekarniku. Studzić ciasto najpierw w otwartym piekarniku, a następnie przez kilka 6-7 godzin w temperaturze pokojowej. Podawać oprószone cukrem pudrem i/lub z kleksem kwaśnej śmietany.
Poprostu bomba (nie tylko smakowa, ale i kaloryczna...)
Od tej pory szukam przepisu, na to wspaniale cudeńko.
U Anoushki znalazlam przepis na ciasto czekoladowe, spojrzałam na zdjęcie i już witałam się z gąską... Pewna, że to to poleciałam do sklepu i kupiłam wszystko co niezbędne.
Serniczek wyszedl rewelacyjny, niestety to nie ten deser...
W takim razie tu wrzucam przepis (pozwalam sobie skopiować stąd: http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.com/2009/02/czekoladowe-ciasto-z-serkiem-mascarpone.html ) a sama szukam nadal tego smaku sprzed 2 lat :)
Czekoladowy spód:
250 g ciasteczek digestive z czarną czekoladą
60 g gorzkiej czekolady (Lindt Exellence Peru 80%)
40 g masła
3 łyżki mielonych migdałów
Czekoladowa masa:
230 g serka mascarpone
150 ml śmietanki 25%
80 g cukru demerara
50 g gorzkiej czekolady (Lindt Exellence Madagascar 70%)
50 g mielonych migdałów
4 łyżki kakao
3 jajka
3 łyżki koniaku
szczypta soli
Przygotowanie:
Ciasteczka zmiksować. Dodać kawałki czekolady i masło. Delikatnie podgrzewać, do momentu, aż masło i czekolada się rozpuszczą. Dodać migdały i wymieszać. Tak przygotowaną masa wylepić spód oraz boki do polowy wysokości tortownicy. Wstawić do lodówki.
Oddzielić żółtka od białek. Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę.
Śmietanę delikatnie ubić dodając po łyżce serka mascarpone. Dokładnie wymieszać i przelać do żółtek z cukrem.
Dodać startą na tarce czekoladę, przesiane kakao, sól, koniak oraz mielone migdały. Wymieszać.
Białka ubić na sztywna pianę i dodać do masy.
Wszystko razem delikatnie wymieszać.
Przełożyć masę na czekoladowy spod.
Piec przez godzinę w nagrzanym do 170°C piekarniku. Studzić ciasto najpierw w otwartym piekarniku, a następnie przez kilka 6-7 godzin w temperaturze pokojowej. Podawać oprószone cukrem pudrem i/lub z kleksem kwaśnej śmietany.
o rany, aż mi ślinka leci, uwielbiam kazda rzecz, ktora jest z kakaem czy czekolada...
OdpowiedzUsuńCiasto jest naprawde rewelacyjne. Sama się skusiłam na mały kawałek, co było błędem, bo potem tylko krążyłam dookoła jak sęp. ;)
OdpowiedzUsuń